Najpierw spacerowaliśmy po Rynku i oglądaliśmy piękne kamieniczki, Ratusz i fontannę. Zobaczyliśmy Plac Solny, budynek Uniwersytetu Wrocławskiego oraz kościół św. Elżbiety. Od czasu do czasu na naszej drodze pojawiała się figurka krasnoludka – te charakterystyczne dla Wrocławia skrzaty widzieliśmy w różnych miejscach. Następnie udaliśmy się na Ostrów Tumski. Piękna Katedra, którą zobaczyliśmy również w środku, zrobiła na nas ogromne wrażenie. Dodatkową atrakcją podczas spaceru były liczne mosty na rzece Odrze, którymi musieliśmy przejść, aby dostać się w różne zakątki Wrocławia. Szczególnie zainteresował nas ten, który przez mieszkańców zwany jest Mostem Zakochanych z bardzo dużą ilością przyczepionych kłódek z wygrawerowanymi imionami.
Po spacerze przyszedł czas na zajęcia w Muzeum Narodowym. Tam, podzieleni na grupy, oglądaliśmy dzieła sztuki z różnych epok oraz słuchaliśmy przewodników, którzy w interesujący sposób przekazywali nam najważniejsze informacje. Dowiedzieliśmy się na przykład, co to jest sarkofag i tryptyk, poznaliśmy tragiczne losy Jana Chrzciciela, a także „cieszyliśmy oko” widokiem pięknych eksponatów przedstawiających rzemiosło artystyczne. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, wróciliśmy do domów z postanowieniem, że jeszcze kiedyś przyjedziemy do Wrocławia”.
Uczestnikami wycieczki opiekowały się: p. Elżbieta Kędzierska- Dydo ( która również była przewodnikiem po Wrocławiu), p. Palmira Saj oraz p. Gabriela Dzwolak. Współorganizatorem wycieczki było Stowarzyszenie „ Wzgórza Kiełczyńskie” , które ufundowało dzieciom przejazd.