Wyprawa była udana – pogoda sprzyjała i nastawienie turystów również, nikt bowiem nie pomyślał o narzekaniu. Na szczycie zjedliśmy przygotowane przez mamy przysmaki, niektórzy pozwolili sobie na deser w schronisku. Potem podziwialiśmy widoki z góry Ślęży na okolicę z wieży widokowej.
Następne turystyczne przedsięwzięcie już we wrześniu. Planujemy wejście na szczyt Wielkiej Sowy!